Minidialogi
- - Jak się masz, Ghada?
- - Dobrze. A jak ty?
- - Chwalić Pana? Jesteś teraz zajęta?
- - Nie, przeciwnie, mam dużo czasu.
- - Co myślisz o wybornej pizzy?
- - Świetny pomysł.
- - No to chodźmy do naszej ulubionej restauracji!
- - Z przyjemnością.
- - Šlōn-ič, Ġāda?
- - Zyēna. W⏝inte šlōn-ek?.
- - Il-ḥamdu li⏝l-Lāh. Inti mašġūla hesse?
- - Lā, bi⏝l-ᶜakis. ᶜInd-ī hwāye wakit.
- - Šinū rāy-ič bi⏝l-pizza⏝l-laḏīḏe?
- - Ḫōš fikra.
- - Laᶜad ḫellī-nā⏝nrūḥ⏝il-maṭᶜam-nā⏝l-mufaḍḍal!
- - b⏝kul surūr.
- - Dzień dobry, stryjku!
- - Witam, Karim!
- - Jak twoje zdrowie dzisiaj?
- - Niestety, jestem trochę chory.
- - Co ci jest?
- - Mam kaszel, katar i ból głowy.
- - A masz gorączkę?
- - Tak, mam temperaturę.
- - Potrzebujesz więc leczenia.
- - Z pewnością.
- - Ṣabāḥ⏝il-ḫēr, ᶜamm-ī!
- - Ehlen, Karīm!
- - Šlōn ṣiht-ek⏝il-yōm?
- - Maᶜa⏝l-esef āni šweyye marīḍ.
- - Š⏝bī-k?
- - ᶜInd-ī gaḥḥa⏝w-nešle ū rās-ī yōǧaᶜ-nī.
- - ᶜIndek⏝iṣḫūna?
- - Ī, ᶜind-ī ḥarāra.
- - Yinrād⏝le-k ᶜilāǧ laᶜad.
- - Ekīd.
- - Cześć, Józef!
- - Witam!
- - Jak się masz?
- - W porządku. A jak ty?
- - Dobrze, ale jestem trochę zmęczony.
- - Jaki powód?
- - Mam dużo zajęć na uczelni.
- - To potrzebujesz odpoczynku.
- - Na pewno.
- - Więc chodźmy do kina.
- - Świetny pomysł.
- - Marḥaba Yūsuf!
- - Ehlen!
- - Šlōn-ek?
- - Tamām. W⏝inte šlōn-ek?
- - Zyēn, bess āni šweyye taᶜbān.
- - Šinū⏝s-sebeb?
- - ᶜInd-ī hwāye⏝drūs bi⏝ǧ-ǧāmiᶜa.
- - Yaᶜnī yinrād⏝l-ek fed rāḥa.
- - Ekīd.
- - Laᶜad, ḫell⏝inrūḥ li⏝s-sīnema.
- - Fikra mumtāza.
- - Twój arabski jest bardzo dobry.
- - Naprawdę?
- - Tak. Gdzie się go nauczyłeś?
- - Nauczyłem się go w Egipcie.
- - Studiowałeś tam?
- - Tak, na Uniwersytecie Kairskim.
- - Kiedy?
- - W zeszłym roku.
- - A kiedy wróciłeś z Kairu?
- - Dwa tygodnie temu.
- - ᶜArabīt-ek kulliš zyēne.
- - Ṣudug?
- - Ī. Wēn taᶜalamit-he?
- - Taᶜalamit-he⏝b-Maṣir?.
- - Diresit hnāk?
- - ī. B⏝Ǧāmiᶜt⏝il-Qāhira.
- - Yemte?
- - S-sene⏝l-māḍya.
- - Ū šwakit riǧaᶜit mn⏝il-Qāhira?
- - Gabuḷ isbūᶜēn.
- - Twój dialekt iracki jest bardzo dobry, Mario.
- - Dziękuję.
- - Czy nauczyłaś się go na uniwersytecie?
- - Nie, mam koleżankę Irakijkę.
- - Rozumiem. Ona cię nauczyła?
- - Tak, ona mnie nauczyła dialektu irackiego a ja naczyłam ją języka polskiego
- - Czy ona mieszka w Polsce?
- - Nie, poznałam się z nią przez Internet.
- - Wspaniale!
- - Yā Maryam, lehiǧt-ič⏝il-ᶜirāqiyya kulliš zyēne.
- - Šukran.
- - Taᶜalamtī-he bi⏝ǧ-ǧāmiᶜa?
- - Lā, ᶜind-ī ṣadīqa ᶜirāqiyya.
- - Eftihim. Hiye ᶜalmatt-ič?
- - Ī, hiye ᶜallamat-nī⏝l-lehǧe⏝l-ᶜirāqiyye⏝w-ᵓāni ᶜallamit-he⏝l-luġa⏝l-bōlōniyye.
- - Yaᶜnī hiye tuskun ib⏝Bōlōnya?
- - Lā, tᶜarrafit ᶜalyē-he bi⏝l-internet.
- - ᶜAẓīm!
- - Przepraszam, jak masz na imię?
- - Mam na imię Ranya.
- - Czy jesteś studentką?
- - Tak, jestem studentką na Uniwersytecie Warszawskim.
- - Co studiujesz?
- - Studiuję historię.
- - A dlaczego studiujesz historię w Polsce?
- - Bo moja mama jest Polką. A jak ty masz na imię?
- - Mam na imię Katarzyna.
- - Il-ᶜafū, š⏝ism-ič?
- - Ism-ī Rānya.
- - Inti ṭāliba?
- - Ī, āni ṭāliba⏝b-Ǧāmiᶜat Wāršō.
- - Š⏝tidrisīn?
- - Edris⏝it-tārīḫ.
- - Ū lyēš tidrisīn⏝it-tārīḫ ib-Bōlōnya?
- - Liᵓan umm-ī bōlōniyye. W⏝inti š⏝ism-ič?
- - Ism-ī Kātrīnā.
- - Dokąd wyjechaliście w lecie?
- - Do Włoch.
- - A gdzie dokładnie?
- - Do Wenecji.
- - Podróżowaliście pociągiem?
- - Nie, samolotem?
- - Dlaczego samolotem?
- - Bo podróż samolotem jest szybka i wygodna.
- - Oczywiście, głupie pytanie.
- - Wēn sāfartū bi⏝ṣ-ṣēf?
- - l⏝iṭālya.
- - Lakin wēn bi⏝ḍ-ḍabiṭ?
- - li⏝l-Bunduqiyya.
- - Sāfartū bi⏝l-qiṭār?
- - Lā, bi⏝ṭ-ṭayyāra?
- - Lyēš bi⏝ṭ-ṭayyāra?
- - Liᵓenn⏝is-safar bi⏝ṭ-ṭayyāra sarīᶜ we murīḥ.
- - Ṭabᶜan, hāḏe suᵓāl saḫīf.
- - Co myślisz o wycieczce w góry, Julio?
- - Czemu nie. Ale kiedy?
- - Dzisiaj.
- - Niestety, dzisiaj jestem bardzo zajęta.
- - A jutro?
- - Tak, jutro jest to możliwe.
- - Świetnie!
- - Pojedziemy autobusem?
- - Nie, moim samochodem.
- - Agul⏝l-ič, Ǧūlya, šinu rāy-ič b⏝riḥla li⏝ǧ-ǧibāl?
- - Lyēš lā. Lakin yemte?
- - Il-yōm.
- - Maᶜa⏝l-esef, il-yōm āni kulliš mašġūla.
- - Wu bāčir?
- - Ī, bāčir mumkin.
- - Mumtāz!
- - Inrūḥ bi⏝l-bāṣ?
- - Lā, b⏝sayyārt-ī.
- - Czy to pan Nabil Butrus?
- - Tak, to ja.
- - Nazywam się Salim Mahmud. Jestem przedstawicielem firmy Złota Gęś.
- - Miło pana poznać, panie Salim.
- - To dla mnie zaszczyt. Zarezerwowaliśmy dla pana pokój w hotelu „Pantera”.
- - Dziękuję. Zebranie jest jutro, tak?
- - Tak, jutro. Miło było pana poznać, panie Nabil.
- - Mi również, panie Salim.
- - Ḥaḍirt-ek is-seyyid Nabīl Buṭrus?
- - Ī naᶜam, hāḏe āni.
- - Ism-ī Sālim Maḥmūd. Āni mumeṯṯil šerikat "il-Wezze⏝ḏ-ḏahabiyye.
- - Tšarrafne, stāḏ Sālim.
- - Iš-šaraf il-ī. Iḥna ḥaǧaznā⏝l-kum ġurfa⏝b⏝funduq "In-nimir”.
- - Šukran. Il-iǧtimāᶜ bāčir, mū?
- - Ī, bāčir. Furṣa saᶜīda, stāḏ Nabīl.
- - Furṣa saᶜīda, stāḏ Sālim.
- - Halo! Dzień dobry. Ja jestem Dżasim. Czy Karim jest w domu?
- - Dzień dobry. Nie, jest teraz na uniwersytecie.
- - Przepraszam, nie słyszałem. Proszę powtórzyć!
- - Powiedziałem, że jest teraz na uniwersytecie.
- - A kiedy wróci?
- - Po południu, około pierwszej.
- - Dziękuję. Zadzwonię do niego po południu. Do widzenia!
- - Do widzenia!
- - Alō! Ṣabāḥ⏝il-ḫēr. Āni Ǧāsim. Karīm mawǧūd bi⏝l-byēt?
- - Ṣabāḥ⏝in-nūr. Lā, huwwa hesse bi⏝ǧ-ǧāmiᶜa.
- - Il-ᶜafū, ma⏝smaᶜit. ᶜīd min faḍl-ek!
- - Gilit huwwa hesse bi⏝ǧ-ǧāmiᶜa.
- - Wu šwakit yirǧaᶜ?
- - Baᶜd⏝iẓ-ẓuhur, ḥawalī⏝s-sāᶜa⏝l-waḥda.
- - Šukran. Rāḥ aḫābre-h baᶜd⏝iẓ-ẓuhur. Maᶜa⏝s-selāme!
- - Maᶜa⏝s-selāme!
- - Czy ty jesteś Dżasim?
- - Nie, ja jestem Sami. A Dżasim to mój dziadek.
- - To gdzie jest twój dziadek Dżasim?
- - On jest teraz na cmentarzu razem ze swoją żoną.
- - A gdzie dokładnie?
- - Pod ziemią.
- - Czy twoja żona też tam jest?
- - Nie, niestety jest w domu.
- - Inte Ǧāsim?
- - Lā, āni Sāmī. Wu Ǧāsim huwwa ǧedd-ī.
- - Laᶜad wēn ǧedd-ek Ǧāsim?
- - Huwa hesse bi⏝l-maqbara wiyye zawiǧt-eh.
- - Ū wen bi⏝ḍ-ḍabiṭ?
- - Ǧawwa⏝l-gāᶜ.
- - Wu zawiǧt-ek hem hnāk?
- - Lā, maᶜa⏝l-esef hiye bi⏝l-byēt.
- - Przepraszam, po ile jest ta książka?
- - Ta książka jest po 140 dinarów.
- - Bardzo droga.
- - Nie, przeciwnie, jest bardzo tania.
- - Jak to?
- - Bo ta książka ma 700 stron. To znaczy, że jedna strona kosztuje tylko 200 filsów.
- - Ale ja mam przy sobie tylko 50 dinarów.
- - Mój drogi, za tę kwotę możesz kupić tylko 250 stron.
- - Il-ᶜafū, byēš hāḏe⏝li-ktāb?
- - Hāḏe⏝li-ktāb b⏝miyye⏝w⏝arbaᶜīn dīnār.
- - Kulliš ġālī.
- - Lā, bi⏝l-ᶜakis, huwwa kulliš raḫīṣ.
- - Šlōn?
- - Liᵓen hāḏe⏝li-ktāb bī-h sebiᶜ mit ṣafḥa. Yaᶜnī, iṣ⏝ṣafḥa⏝l-waḥde tkellif mityēn filis faqaṭ.
- - Lakin āni ᶜind-ī bess ḫamsīn dīnār.
- - ᶜAzīz-ī, b⏝hāḏe⏝l-mablaġ tigdar tištirī bess mityēn wu⏝ḫamsīn ṣafḥa.
- - Która jest teraz godzina?
- - Wpół do dziewiątej.
- - Spieszysz się?
- - Tak, mam egzamin o dziewiątej.
- - A o której godzinie kończy się egzamin?
- - Za piętnaście jedenasta.
- - To kiedy wrócisz?
- - Sądzę, że około pierwszej.
- - Byēš⏝is-sāᶜa hesse?
- - Ṯmānye⏝w-nuṣṣ.
- - Inti mistaᶜǧila?
- - Ī, ᶜind-ī⏝mtiḥān sāᶜa tisᶜa.
- - Ū yemte yintihī⏝l-imtiḥān?
- - Sāᶜa⏝ḥdāᶜaš illā rubuᶜ.
- - Laᶜad šwakit rāḥ tiriǧᶜīn?
- - Aẓinn ḥawālī sāᶜa waḥde.